MartenSport-zespół wypełniony młodą ambicją i doświadczeniem

Foto: Piotr Puchalski Rally Foto

MartenSport debiutując na rajdowych trasach przede wszystkim przywołał na oesy po długiej przerwie Wojtka Chuchałe przy okazji prezentując talent młodego pokolenia, którym z pewnością jest Filip Pindel. 

👉 Sezon 2020 rozpoczęli od startu w inauguracyjnej rundzie cyklu Rally Masters, który po kilku latach nieobecności w kalendarzu dolnośląskich rajdów został w końcu reaktywowany. Na starcie do pierwszego z dziesięciu odcinków specjalnych złotoryjskiej eliminacji RM stanął duet Grzegorz Sieklucki i Bartosz Foltynowicz, dla których był to 47 wspólny start w całej dotychczasowej karierze. Załoga ta dysponowała Fordem Fiestą Proto ze stajni Stec Motorsport. Tym konkretnym egzemplarz w późniejszym czasie wszystkie rundy RSMP zaliczył Jacek Jurecki. Po ok. 42 kilometrach oesowych załoga Sieklucki/Foltynowicz zakończyła zmagania na piątej pozycji w klasyfikacji generalnej ulegając czwartemu Tomaszowi Hupale (Citroen C2 R2 Max) o zaledwie 4.80s. Natomiast w klasie RO Open 4WD, w której także byli klasyfikowani zajęli trzecią pozycję tracąc ok. półtora minuty do Tomasza Terlikowskiego, dla którego był to pierwszy krok w drodze po tytuł mistrzowski w tejże klasie cyklu Rally Masters.  

 Foto: Piotr Puchalski Rally Foto

👉 W międzyczasie w garażu Mariusza Steca powstało zupełnie nowe Proto specjalnie zbudowane dla zespołu MartenSport. Nowa konstrukcja została poddana testom, które odbyły się na torach w Poznaniu i Słomczynie. Wtedy też do akcji wkroczył wówczas 19-letni Filip Pindel. Dla niego były to pierwsze testy przed zbliżającą się pierwszą rundą cyklu Tarmac Masters. Debiut młodego zawodnika za kierownicą Forda Fiesty Proto odbył się znacznie później niż planowano, a to za sprawą późniejszego terminu pierwszej odsłony serii zmagań w najpopularniejszym cyklu dla amatorów. Sezon Tarmac Masters wystartował dopiero w połowie czerwca, a na starcie w roli samochodu funkcyjnego pojawił się Filip Pindel z Łukaszem Włochem, który zasiadł na jego prawym fotelu wspierając Filipa swoim jakże bogatym doświadczeniem zdobytym podczas startów w wielu rundach RSMP. Bez większych problemów załoga tętniąca młodą ambicją oraz sporym doświadczeniem dotarła do mety. 


Foto: Maciej Niechwiadowicz Photography

👉 W międzyczasie dochodzi do dużych zmian oraz zaskakującej niespodzianki, którą jest start Wojciecha ,,Siemanko" Chuchały w 29. Marma Rajd Rzeszowski, który w sierpniowy słoneczny weekend rozpoczął sezon krajowego czempionatu. Za kierownicą Forda Fiesty Proto, z którego korzystał Filip Pindel Chuchała radzi sobie świetnie do momentu awarii hamulców już na samym początku pierwszego etapu. Poważnie uszkodzony układ hamulcowy zmusza Chuchałe i Łukasza Włocha, dla którego był to 29 start w rajdzie rangi Mistrzostw Polski do zakończenia jazdy. 

👉 Podczas drugiej rundy Tarmac Masters Filip Pindel zadebiutował w oficjalnej rywalizacji zgłaszając się do stawki klasy PRO 1 na MX Profi Rally odbywającego się na oesach nieopodal Mirska (woj. Dolnośląskie). Niestety ten start załoga Pindel/Włoch nie zaliczyła do udanych, ponieważ już na pierwszym przejeździe odcinka ,,Rębiszów Max" uderzają lewą stronę w drzewa uszkadzają zawieszenie w Fieście Proto. Kilkaset metrów po tym zdarzeniu zatrzymują się na poboczu wycofując się z dalszej rywalizacji. 

Foto: Rozmus Photography 

👉 Po miesięcznej przerwie przychodzi czas na drugą eliminacje RSMP, czyli 4.Rajd Śląska. W ,,Kotle Czarownic" gości duet Chuchała/Włoch, którzy prezentują wyśmienite tempo na wszystkich siedmiu śląskich odcinkach dzięki czemu zajmują trzecią pozycję w klasie Open4WD tracąc tylko półtorej sekundy do drugich braci Szeja (Subaru Impreza STi R4), dla których był to drugi start w Rajdzie Śląska zdobywając w nim pierwsze podium po czwartej lokacie przed dwoma laty.  

👉 Po 4.Rajdzie Śląska nadszedł moment na kończący sezon RSMP 48.Rajd Świdnicki Krause, na którym to wystartował ,,Siemanko" kończąc po raz drugi rajd tym razem w nieco nietypowy sposób. Na drugim odcinku pierwszego etapu ,,Chuchalny" wiatr spowodował upadek drzewa w górnej części Przełęczy Walimskiej. Kilka metrów po ostatnim nawrocie pokonywanym przez kostkę za lewego zakrętu wyłonił się leżący pień drzewa, w który to duet Fiesty Proto niestety uderzył poważnie uszkadzając zawieszenie w Fordzie. Najbardziej może być szkoda wyniku bowiem po pierwszym przejeździe miejskiego oesu odbywającego się w Świdnicy Chuchała zajmował pierwszą pozycję w klasie Open4WD oraz ósmą w generalce. 


Onboard z wnętrza Forda Fiesty Proto podczas uderzenia w drzewo 

https://www.facebook.com/watch/?v=437578453884313 

👉 W Radkowie podczas 2.Rally Kipard zamykającego krótki, czterorundowy sezon Tarmac Masters nie zabrakło Filipa Pindla, który uzupełnił stawkę silnie obsadzonej klasy PRO 2 składającej się z, aż 12 załóg. Po blisko 42-kilometrach jazdy na czas Filip plasuje się na dwunastej pozycji w swojej klasie będąc trzecią najszybszą załogą wśród R2. 

👉 W październiku do łask wraca Rajd Strzeliński, który dzięki zaangażowaniu grupy Walim Rajdowy i firmy Marten powrócił po kilku latach nieobecności. Serwis rozlokowany jest na terenie tytułowego sponsora rajdu, czyli przedsiębiorstwa Marten, które jako zespół wystawiło dwie załogi. W Fieście Proto po raz trzeci w sezonie zasiadł Wojtek Chuchała, który przewiózł na swoim prawym fotelu zwycięzcę licytacji charytatywnej. Proto mogliśmy oglądać tylko na oesie ,, Kondratowice" natomiast Filipa Pindla w Peugeocie 208 R2 zobaczyliśmy na wszystkich siedmiu odcinkach. Dla niego był to już drugi debiut w sezonie 2020 tylko, że w samochodzie klasy R2, z którego wcześniej podczas 48.Rajdu Świdnickiego Krause korzystał Artur Banasiewicz, który po czterech latach przerwy wrócił na trasy Mistrzostw Polski jadąc w ,,ośce". Duet Pindel/Włoch kończą Strzelińską rundę cyklu MSP Rally Trophy samotnie zwyciężając w klasie 9 natomiast ich łączny czas pozwolił na trzydziestą pozycję w klasyfikacji generalnej. 

Foto: Piotr Puchalski Rally Foto 

👉 Ostatnim startem przed rokiem był kończący sezon I Tor Modlin Rally Show organizowany przez Leszka Kuzaja. Niestety mechanika Proto po raz drugi w sezonie pokonała Wojciecha Chuchałe, który już na pierwszym odcinku Tor Modlin I wycofał się z dalszej rywalizacji w klasie R1. Natomiast u Filipa Pindla od momentu 1.Marten Rajdu Strzelińskiego doszło do zmiany na miejscu pilota, którym został Krzysztof Pietruszka, zdobywca tytułu II Wicemistrza w czeskiej serii markowego pucharu Opla Adama. Imprezę odbywającą się na trasach obiektu nieopodal Warszawy kończą na drugiej pozycji w klasie R3 zostawiając za sobą o prawie pół minuty znacznie doświadczonego Adama Wrocławskiego (Peugeot 208 R2) oraz wracającego do rajdówki po dziewięciu latach Piotra Ilnickiego (Peugeot 208 R2). 


👉 Dla całego teamu MartenSport rok 2020 był wyjątkowy ze względu na starty dwoma bardzo zaawansowanymi technicznie konstrukcjami, w których to zaprezentowali się dwaj jakże szybcy kierowcy. Filip Pindel pokazał, że dzięki swojemu równemu tempu potrafi namieszać wśród wielu czołowych zawodników natomiast Wojtek Chuchała gdyby nie pech z początku oraz samego końca sezonu RSMP to z pewnością mógłby zacięcie walczyć o tytuł w klasie Open4WD. 

💥 Wrażeniami związanymi z sezonem 2020 podzielił się sam Filip Pindel

,,Ubiegły sezon był bardzo spontaniczny, od dawna wspieraliśmy rajdy, ale w tym krótkim sezonie dostrzegliśmy szanse na walkę na wyższym poziomie w RSMP. Cały sezon mocno pracowaliśmy, niestety brakło na początku troche testów, przez co nie wystartowaliśmy w Rzeszowie. Po części udanym rajdem był Rajd śląska, ale wtedy też uczyliśmy się samochodu i mimo tego, że ekipa świetnie się spisała, po rajdzie zastał niedosyt. Włożyliśmy wiele wysiłku, aby jak najlepiej przygotować się do Rajdu Świdnickiego. Pierwszy odcinek pokazał, że w końcu jesteśmy w dobrym miejscu, niestety natura nie dała na ukończenie drugiego OS. Ten sezon wiele nas nauczył, wyciągnęliśmy wnioski i staramy się lepiej przygotować na kolejny"

,,Co do moich startów, dużo się zmieniło w zespole w stosunku do początkowych założeń. Dało mi to szanse wsiąść do proto. Na początku szło nawet nieźle, ale nie jest to najlepszy samochód do pierwszych kroków w rajdach. Po paru przygodach, pod koniec sezonu wsiadłem do R2 i zacząłem współpracę z nowym pilotem, co pozwoliło dobrze się przygotować do Modlin Rally Show i pozytywnie zakończyć sezon"-kometnuje pełen entuzjazmu przez znikającym się startem sezonu 2021 Filip Pindel 

Zawodnicy MartenSport: Filip Pindel, Łukasz Włoch, Krzysztof Pietruszka, Wojciech Chuchała, Grzegorz Sieklucki, Bartosz Foltynowicz.

Za obsługę Forda Fiesty Proto i Peugeota 208 R2 była odpowiedzialna jakże profesjonalna stajnia Car Speed Racing.


👉 Autorzy zdjęć: Piotr Puchalski Rally Foto (https://www.facebook.com/PPuchalskiRallyFoto/), Maciej Niechwiadowicz Photography (https://www.facebook.com/pacz.sie/) , Rozmus Photography (https://www.facebook.com/RozmusPhotography/). 








 







Popularne posty z tego bloga

W drodze po hat-trick klasy Open 2WD

Inmotorsport & Arek Torski-historia jakiej nie znacie

Podium duetu Smółka/Mazur w 5. Tech-Mol Rally