Jacek Michalski-od Hondy po Imprezę 555!
Foto: Banan Foto/Mateusz Banaś
Jacek Michalski już za niedługo zasiądzie w Subaru Imprezie 555, aby rozpocząć przygotowania do tegorocznej odsłony zmagań w cyklu RSMP, w którym to zaliczy już trzeci sezon z rzędu.
👉 Debiut Jacka na trasach krajowego czempionatu nastąpił przed trzema laty kiedy to wystartował w Rajdzie Świdnickim Krause. Tamtej rundy RSMP niestety nie ukończył kończąc sowiogórski klasyk poza drogą oesu Kamionki kiedy to wypadł na drugim zakręcie na słynnych ,,winklach brodacza". W późniejszym czasie, aż do dnia dzisiejszego zaliczył start łącznie w ośmiu eliminacji RSMP. Przed rokiem zadebiutował w samochodzie klasy R2 wybierając Peugeota 208 R2 ze stajni Chmielewski Rally Rent na ostatnią rundę sezonu 2020, którą był 48.Rajd Świdnicki Krause. Natomiast wcześniej kierowca z Głogowa korzystał z Hondy Civic Typer-R, od której zaczął przygodę z rajdami na profesjonalnym poziomie.
👉 W wyżej wspomnianej Hondzie zdobył tytuł mistrzowski w klasie RO 1 cyklu Tarmac Masters kiedy to w drodze po punkty do licencji zwyciężył podczas dwóch ostatnich eliminacji tego cyklu czterokrotnie meldując się w czołowej trójce. Dzięki dwóm zwycięstwom na oesach nieopodal Ustronia Śląskiego i Świdnicy wyprzedził drugiego Piotra Firka (Opel Astra) o 18pkt natomiast w klasyfikacji generalnej Rajdu Okręgowego zakończył sezon na trzeciej pozycji tracąc zaledwie punkt do drugiego Macieja Sordyla (Honda Civic).
👉 Choć nie zawsze było tak kolorowo, ponieważ po drodze nie brakowało wielu nie raz spektakularnych przygód. Dwa lata temu podczas Lausitz Rallye na OS 6 zaliczył wypadek uderzając bokiem Hondy w skarpę w efekcie czego samochód wzniósł się kilkanaście metrów w powietrze. Załoga wyszła bez szwanku natomiast wtedy po całym zdarzeniu kiedy Typer-R znalazł się w bezpiecznym miejscu na poboczu Jacek wspomniał, że za rok z pewnością wróci na Łużyckie szutry i tak właśnie się stało. Równo 365 dni później duet Michalski/Marshall wystartował w ostatniej rundzie cyklu Schooter Cup plasując się na wysokim, bo czwartym miejscu w klasie NC 3.
👉 Jacek, który jest także II Wicemistrzem Polski w klasie 3 odniósł się do nadchodzącego sezonu 2021 i przede wszystkim o przesiadce do jakże kultowej Subaru Imprezy 555, w której do tej pory mogliśmy podziwiać Michała i Jacka Pryczka.
🎙️,,Wracam do korzeni, bo z Subaru się wywodzę. Muszę sobie przypomniec jazdę autem czteronapędowym. Jeździlem też Celicą GT4 ST 185, od niej zaczęła się moja przygoda z rajdami"
👉 ,,Jack" zaznaczył także co będzie dla niego priorytetetem na sam początek nowego etapu związanego ze startami w barwach Subaru Historic Rally Team.
🎙️,,Stopniowa nauka, przyzwyczajenie się do auta, ale też utrzymanie tempa nie gorszego jak w Hondzie...Ważne przede wszystkim będzie dojeżdżanie do mety"
👉 A jaki rajd najlepiej lerzy Jackowi? Oczywiście, że mazurski Rajd Polski, którego niestety przed dwoma laty nie ukończył z powodu awarii pompy paliwa, która dotknęła jego Hondę na OS 7.
🎙️,,Oczywiście, że najbardziej czekam na Rajd Polski"
👉 Warto dodać, że Jacek oraz startujący od niedawna na jego prawym fotelu Adam Binięda (Mistrz Polski klasy HR4) podczas jednych z testów mieli szansę posłuchać kilku rad od samego Miko Marczyka, który wtedy także testował na jednym z odcinków specjalnych pierwszej rundy Rally Masters.
🔥 W sezonie 2021 załoga w składzie Michalski/Binięda zostanie objęta patronatem medialnym strony Dominik Reda - Blog Rajdowy.