Trzy Lancery - trzy różne historie

Trzy historie bezpośrednio związane z zawodnikami startującymi w Mitsubishi Lancerach różnych ewolucji, w tym przypadku poznacie epizod powrotu na oesy w wykonaniu Mariusza Żurawka, o zaletach i wadach Evo X opowie Maciej Gaca natomiast o zaskakujące zmianie poinformuje Bartosz Pawarski. 

Mariusz Żurawek - Mitsubishi Lancer Evo VI

👉 Na początku poruszymy historię Mariusza Żurawka, który w nadchodzącym sezonie planuje zaliczyć powrót na rajdowe trasy po blisko rocznej przerwie. Pech zaczął się od niewinnych testów, które przyniosły mało zadowalające rezultaty w postaci poważnej awarii silnika w Mitsubishi Lancerze Evo VI. 

🎙️,,Jak już pewnie wiadomo na testach przed pierwszą rundą Tarmac Masters 2020, na które zaprosiliśmy Wojtka Chuchałe, aby pomógł nam z odpowiednim ustawieniem zawieszenia podczas drugiego przejazdu odcinka testowego nasz silnik odmówił posłuszeństwa. Mianowicie pękł tłok i w nastepstwie tego korbowód, ktory poszedł pod tuleje. Zrobił otwór wielkości pięści w bloku silnika" 

👉 Nieoczekiwana sytuacja sprawiła pasmo kolejnych zdarzeń, ponieważ pech nie omijał Mariusza także podczas napraw mechaniki w japońskiej konstrukcji, ale na ten temat przyjdzie jeszcze czas. Zanim to nastąpiło trzeba było podjąć ważną decyzję, od której zależały dalsze losy nowego sezonu. 

Pierwsze decyzje 

🎙️,,Wtedy zapadlo pytanie co robimy? Poniewaz mam jeszcze jednego Lancera Evo 6 w wersji seryjnej pomyślałem, że na szybko przełożymy silnik i uda sie wystartować w Nowej Rudzie chociaż mielismy tylko 3 dni do rajdu. Natomiast po przeanalizowaniu wszystkich czynności, które byly z tym związane odpuściłem i zapadla decyzja o gruntownej odbudowie auta i regeneracji wszystkich podzespołów" 

📸 FOTO: ART of Foto.pl-Bartłomiej Żywarski 
(Darvit Walimska Wiosna 2019) 

👉 Nadzieja niestety nie pomogła zatem już w połowie roku Mariusz był skazany na zakończenie sezonu, który dopiero co się rozpoczął. Wcześniej jednak zaliczył start w pierwszej rundzie cyklu Bsk Tech Wyścigi Górskie na kultowej trasie w Kamionkach. Była to jedyna okazja nie licząc testów, aby zaprezentować Mitsubishi przede wszystkim w nowych barwach, które pokryły karoserię szóstej ewolucji Lancera. 

👉 Dalsze losy odbudowy samochodu również nie były kolorowe, a to za sprawą...braku nowego silnika. 

🎙️ ,,Wiązało sie z odpuszczeniem kilku imprez (tak wtedy myślałem), a skończyło się tak, że nadal czekam na silnik. No, ale tak bywa. Więc zapadla decyzja, że budujemy zupełnie nowy silnik z Evo 9 z mivec na podzespołach z górnej półki" 

📸 FOTO: Piotr Puchalski Rally Foto 
(Centrumlupka Rally 2019) 

Machina ruszyła

👉 Podjęcie decyzji oznaczało początek prac, które miały na swoim celu jeszcze mocniejsze wejście w przyszły sezon. Wygenerowanie większych osiągów nowego silnika Mitsubishi Lancera Evo VI było podstawą działań. 

🎙️ ,,I się zaczęło, blok silnika i głowice kupilismy we Włoszech w firmie specjalizującej się w budowie i tuningu silników do aut japońskich. Reszta części została zamówiona z Anglii. Na części z Anglii czekaliśmy 10 tygodni, żenada, ale do rzeczy. Będzie to silnik Evo 9 ze zmiennymi fazami rozrządu, wał o większym wykorbieniu tzw. strokker dzięki czemu pojemność zwiększy się do 2.3l. Lekkie kute korby i tloki i ostre wałki rozrządu. Celujemy w moc ok. 450-500km i ok 700nm" 

👉 Ambicję sięgały bardzo wysoko. Pod maską Lancera miała zostać umieszczona bardzo wydajna jednostka z wyjątkowymi parametrami pod względem koni mechanicznych oraz całej specyfikacji zupełnie nowego serca Mitsubishi. Jak się okazało, Mariusz nie poprzestał nad jednym i do listy planów odbudowy dodał kolejne podzespoły i części. 

📸 FOTO: Piotr Puchalski Rally Foto
(IV Rajd Wikinga 2019) 

Zmiany, zmiany i jeszcze raz zmiany

🎙️,,W międzyczasie oddałem do rewizji skrzynię biegów, napędy, amortyzatory. Po przeanalizowaniu kosztów zapadla decyzja, że nie robimy starej skrzyni (która de facto przejechala tylko 400km) tylko kupujemy nową skrzynię, sekwencyjną czeskiej firmy Xshift. Przez cały ten okres od tamtej pory zaszło jeszcze sporo innych drobnych zmian w naszym aucie na temat, których nie będę zanudzał" 

Powrót coraz bliski

👉 Wyżej wspomniane elementy całej układanki są już gotowe natomiast silnik zabiera zdecydowanie więcej czasu przez co proces powrotu na oesy trochę się przedłuży. 

🎙️,,Na ten czas mamy gotowe wszystkie elementy, które były poddane regeneracji, oprócz silnika. Silnik jest w końcowej fazie składania, myślę, że będzie gotowy w ciągu najbliższych 2 tygodni. Czeka nas jeszcze docieranie motoru przez jakieś 1000km, a potem zakładamy sekwe i lecimy na strojenie"

👉 Z nadzieją, która zgasła na samym początku tej przygody, Mariusz patrzy w dalszą część sezonu tak, aby wszystko poszło zgodnie z planem i debiut odświeżonej wersji Mitsubishi Lancera Evo VI poszedł wyśmienicie pod względem korzystania z nowych możliwości kryjących się tuż pod maską tego potwora. 

🎙️,,Chciałem zdążyć na pierwszą rundę Tarmac Masters w tym roku, ale się nie udało, ale mam nadzieję, że uda się pojechać resztę imprez w tym sezonie. Mamy nadzieję, że uda sie pojechać pełne cykle MSP Rally Trophy, Marten Tarmac Masters, Bsk Tech Wyścigi Górskie u Szymona Mazura i wybrane rundy Rally Masters. To chyba tyle jesli chodzi o powód tak długiej przerwy i założeń na dalsze starty." 

Evo pełne pozytywnych wrażeń (Maciej Gaca - Mitsubishi Lancer Evo X) 

👉 Maciej Gaca opowiedział o przygodzie związanej ze swoim Mitsubishi Lancerem Evo X. Wymieniając plusy i minusy tej jakże masywnej konstrukcji od japońskiego producenta przeszedł do sedna opinii na temat prowadzenie tego samochodu. Jednak na samym początku zaznaczył epizod, który zapoczątkował początek jego kariery. 

📸 FOTO: ART of Foto.pl-Bartłomiej Żywarski 
(Rally Kipard 2019) 

👉 W tym przypadku myśli zderzyły się z rzeczywistością jaką prezentuje to auto, którym niegdyś startował Jerzy Suder. Mimo kilku aspektów w postaci braku dobrej specyfikacji Maciej odniósł się bardzo pozytywnie w temacie czysto ogólnikowym zanim pojawiły się pierwsze problemy. 

🎙️,,Sprawa wygląda tak. Evo X było moją pierwszą rajdówką i od niego zaczynałem przygodę z rajdami to właśnie dla tego twierdzę, że evo było ok. Choć Evo x w wersji rajdowej bardzo się różni od seryjnej i mój egzemplarz był tak przygotowany budżetowo. Brakowało dobrej szpery z przodu czy dobrego zawiasu. Samochód prowadził się bardzo przewidywalne i był bardzo stabilny i jestem zdania że evo da radę ogarnąć każdy" 

Budżet podstawą

👉 W sytuacji posiadania Evo X duży budżet odgrywa znaczącą rolę o czym w różny sposób przekonał się Maciej. Częste awarię najróżniejszych podzespołów stanowią normę, niestety nawet na odcinkach specjalnych co spotkało Maćka już dwukrotnie. 

🎙️,,Z minusów samochodu podał bym na pewno jego dużą wagę i niestety awaryjności. Oczywiście można to eliminować częstym serwisem i wymianami podzespołów na nowe tylko to niestety generuje koszty"

📸 FOTO: Piotr Puchalski Rally Foto
(MX Profi Rally 2020) 

Jazda takim samochodem przyćmiewa nawet skutki awarii

👉 Mimo sporych nakładów finansowych oraz częstych napraw Mitsubishi Lancer Evo X zdecydowanie tworzy udany duet z Maćkiem i jego pilotem w postaci Bartosza Dąbrowy. Jakość prowadzenia auta przezwycięża nawet regularne bolączki owej konstrukcji. 

👉 Choć o pewnych fakcie również przypomniał siódmy kierowca klasy PRO 1 ubiegłorocznej odsłony cyklu MRF Tarmac Masters

🎙️,,Podsumowując Evo X na rajdówke jak najbardziej, ale jeśli ktoś liczy, że kupi i będzie jeździł bez awari to niestety nie da rady. Trzeba pamiętać, że to cywilne auto przebudowane na rajdówke. A nie jak np: Rally 2, czyli dawne R5 budowane od podstaw jako rajdówka" 

👉 Biegiem niczym przebieg etapów pracy budowy nowego samochodu Maciej przypomniał o kolejnym plusie, który z pewnością ceni. 

🎙️,,Na plus jest jeszcze dostępność części i w miarę rozsądne ceny"-zakończył Maciej Gaca

📸 FOTO: Piotr Puchalski Rally Foto
(Ecu Master Rally 2019) 

Warto dodać, że mechanika oraz wszystko co krył w sobie Lancer trafi do aktualnie budowanego Forda Fiesty Proto na potrzeby startów w czołówce cyklu Marten Tarmac Masters. Po zakupie karoserii prace ruszyły pełną parą natomiast budżet umyka jak to bywa przy tak dużym przedsięwzięciu.  

Starty w Czechach i pełen sezon cyklu GSMP (Bartosz ,,Bati" Pawarski - Mitsubishi Lancer Evo IX) 

📸 FOTO: Piotr Puchalski Rally Foto
(Rally Skars 2019) 

👉 Z pewnością Bartosz Pawarski zaskoczy wszystkich, a to za sprawą nieoczekiwanej decyzji, która ma na celu dalszy rozwój jego kariery. Z odcinków specjalnych zawodnik zespołu Bsk Tech Rajli Tim przeniesie się na trasy Górskich Samochodowych Mistrzostw Polski. 

🎙️,,Chciałbym spróbować swoich sił w GSMP, cały pełny sezon. Bardzo spodobały mi się nasze lokalne wyścigi górskie organizowane przez Szymona (Mazura) z Bielawskiej Grupy Motorsport. Dlatego, ciekaw jestem jakbym wypadł w tym cyklu. Moje auto jest przygotowane bardziej pod rajdy, natomiast aktualnie próbuje je dostosować do wymogów gór. Zobaczymy czy mi się to uda :)"

📸 FOTO: ART of Foto.pl-Bartłomiej Żywarski 
(Rally Kipard 2019) 

👉 W kwestii ubiegłorocznego sezonu najważniejszym wydarzeniem dla Bartka były starty w czeskim cyklu ČMPR. Długie, bo ponad 15-kilometrowe oesy ze zmienną nawierzchnią są stałą normą tamtejszych tras. ,,Bati" porównał się również do lokalnych zawodników, z którymi miał szansę rywalizować podczas Multi-S Radounska Rallye i AUTO IN Rallye Železnè hory

🎙️,,Udało mi się zadebiutować w Czechach. Jednak tamtejsi zawodnicy są świetnymi kierowcami i dużo mi do nich brakuje. Udało mi się nawiązać walkę z czego się bardzo cieszę, jednak brakuje mi doświadczenia na tak długich odcinkach jakie się tam odbywają. W tym sezonie również chciałbym tam wystartować, ale bardziej dla doświadczenia niżeli wyników. Moim priorytetem będą jednak wyścigi górskie" 

📸 FOTO: Piotr Puchalski Rally Foto 
(Darvit Walimska Zimówka) 

👉 Aktualny Mistrz cyklu MSP Rally Trophy w klasie 5 przyznał także co stanowi dla niego największe wyzwanie pod względem całego sezonu. Wszystkie sprawy związane bezpośrednio z rajdami trzeba połączyć z czymś bardzo ważnym, takiemu zadaniu nie jest łatwo sprostać. 

🎙️,,Dla mnie ciagle największym wyzwaniem jest pogodzenie startów na odcinkach, z życiem prywatnym. Każde auto trzeba przygotować do startów, a później utrzymywać w należytej kondycji do ścigania. Wymaga to wiele wyrzeczeń, czasu i organizacji, oraz poświęcenia. Oczywiście na początku z Audi było na luzie, w porównaniu z aktualnymi przygotowaniami Lancera pod GSMP"  

Tekst: Dominik Reda 
Wypowiedzi: Mariusz Żurawek, Maciej Gaca, Bartosz Pawarski 
Autorzy zdjęć: Bartłomiej Żywarski, Piotr Puchalski 

Zostaw 👍 jeśli artykuł przypadł Tobie do gustu
Kontakt: reda.dominik@interia.pl

Popularne posty z tego bloga

Od organizatora po starty w Mitsubishi

Nowości w planach Skrądź Rally Team: ,,Robimy licencję i planujemy start w RO"

Inmotorsport & Arek Torski-historia jakiej nie znacie